Introducing 

Prezi AI.

Your new presentation assistant.

Refine, enhance, and tailor your content, source relevant images, and edit visuals quicker than ever before.

Loading…
Transcript

VI.1976rok

Prezentacje wykonała Daria Czop

25 czerwca 1976roku

25 czerwiec

miała miejsce fala strajków i demonstracji ulicznych. Protestowało około 70–80 tys. osób, w co najmniej 90 zakładach pracy na terenie 24 województw.

czerwiec

Dzeń wcześniej

Dzień wcześniej w Sejmie PRL premier Piotr Jaroszewicz zapowiedział drastyczną podwyżkę cen wielu artykułów żywnościowych (m.in. mięso i ryby drożały o 69 proc., nabiał – o 64 proc., ryż – o 150 proc., cukier – o 90 proc.). Podwyżkę przedstawił jako projekt, ale ludzie wiedzieli, że to nie jest prawda, a zapowiadane konsultacje społeczne są fikcją.

Pictures

vii zjazd pzpr grudzień 1975

przyczyny

Podczas VII zjazdu PZPR w grudniu 1975 Edward Gierek, zdając sobie sprawę ze złego stanu gospodarki spowodowanego nadmierną konsumpcją na kredyt, powiedział:

„ (...) problem struktury cen podstawowych artykułów żywnościowych wymaga (...) dalszej analizy (...) "

Była to ukryta zapowiedź mającej nastąpić podwyżki cen. Władze PRL chciały jednak „przygotować” obywateli na mające nastąpić zmiany i rozpoczęły przystosowywanie do tego zadania całego aparatu propagandowego. Miał on przedstawić podwyższenie cen jako nieunikniony krok spowodowany głównie „wzrostem cen na rynkach światowych”. Od początku czerwca 1976 w prasie (lokalnej i ogólnopolskiej) pojawiały się informacje o wysokości bezrobocia w Europie i Ameryce Północnej, kryzysie żywnościowym i wzroście cen żywności na świecie. Pojawiały się także tak kuriozalne informacje jak ta, że Islandia radzi sobie z kłopotami żywnościowymi dzięki wprowadzeniu diety rybnej („Trybuna Ludu”). KC PZPR podjął nawet decyzję o tym by nie używać określenia: „podwyżka cen”.

Bezpo średnia przyczyna

Bezpośrednią przyczyną strajków było przemówienie premiera Piotra Jaroszewicza. Było ono transmitowane na żywo w radiu i telewizji 24 czerwca 1976. W przemówieniu premiera informacja o podwyżkach nie padała wprost. Była ukryta zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami Komitetu Centralnego. Podwyżki miały sięgnąć 70%. W komentarzach prasowych do wydrukowanego w prasie przemówienia próbowano tłumaczyć podwyżki nazywając je „konsekwentną realizacją założeń polityki pogrudniowej” oraz „kontynuacją postępu rozpoczętego na początku lat siedemdziesiątych”

konsekwencje

Konsekwencje

Ogłoszone podwyżki cen były konsekwencją stanu gospodarki wywołanego wieloma złożonymi czynnikami.

Wydajność pracy była niska, wbrew założeniom nie wzrosła.

Tymczasem społeczeństwo polskie zdążyło już się przyzwyczaić do wzrostu poziomu życia, stałego wzrostu płac oraz stałych cen

24 czerwca

24 czerwca – transmisja na żywo przemówienia premiera Piotra Jaroszewicza i ogłoszenie podwyżek („nowych cen”).

Przebieg

Piotr Jaroszewicz z żoną Alicja Solska-Jaroszewicz

25 czerwca

Treść przemówienia pojawia się w prasie. Strajkuje 97 zakładów, m.in. w Radomiu, Ursusie i Płocku. Rząd PRL ukrył przed opinią publiczną fakt wybuchu zamieszek, nazywając je „drobnymi, chuligańskimi wybrykami”. Mimo to, szybko wycofał się z zapowiadanych podwyżek, w lęku przed rozszerzeniem się protestów na cały kraj i zaproponował rozpoczęcie „szerokich konsultacji społecznych na temat podwyżek

cen i trudnościach w zaopatrzeniu”. Równolegle przeprowadzono szybką, brutalną pacyfikację strajków, nadal

utrzymując że były to tylko chuligańskie wybryki. W Radomiu okradziono i zdemolowano ponad 100 sklepów.

W Ursusie rozkręcono szyny na międzynarodowej linii kolejowej.

Oddziały Milicji były celowo nie wyposażone w broń palną. Edward Gierek wydał zalecenia traktujące użycie milicji przeciwko robotnikom jako ostateczność. Tak też się stało, zwlekano z użyciem ZOMO do chwili, aż podpalono KW i grabież sklepów stała się faktem.

25 czerwca

pictures

pictures

26-30 czerwiec

26-30 czerwca

Wydarzenia radomskie – rozszerzenie się strajków na wszystkie zakłady państwowe w Radomiu w odpowiedzi na brutalne pacyfikacje i aresztowania organizatorów pierwszych strajków. Władze lokalne ogłaszają stan wyjątkowy i czasowo zamykają wszystkie zakłady. W efekcie na ulice wychodzą zrewoltowane tłumy mieszkańców miasta, łącznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi, które dokonują m.in. podpalenia budynku komitetu wojewódzkiego PZPR. Miasto zostaje całkowicie spacyfikowane przez liczne oddziały ZOMO, z użyciem gazu łzawiącego i armatek wodnych. Skala aresztowań osiąga znaczne rozmiary. Aresztowanych poddaje się m.in. torturom polegającym na przechodzeniu przez szpaler milicjantów tłukących aresztanta pałkami, znanej jako „ścieżka zdrowia”. Edward Gierek dowiedziawszy się o tego typu praktykach nakazał natychmiastowe ich zaprzestanie. Równolegle, w całym kraju narasta oficjalna propaganda nazywająca uparcie protestującą ludność miasta – chuliganami i wichrzycielami, organizowane są „spontaniczne” wiece protestacyjne przeciw działaniom „radomskich warchołów”.

A zaczęło się w Radomiu

pictures

pictures

podsumowanie

Według raportu sporządzonego przez MSW na potrzeby Biura Politycznego na terenie 12 województw zastrajkowało 112 zakładów, w strajkach uczestniczyło ponad 80 tysięcy osób (w tym 20 800 w Radomiu i 14 200 w Ursusie). Dramatyczny los spotkał także robotników, którzy protestowali w mniejszych zakładach pracy na prowincji. Tutaj najczęściej nie docierali emisariusze Komitetu Obrony Robotników, o represjonowanych nie mówiło się w rozgłośni Wolna Europa, a częściowa rehabilitacja nastąpiła dopiero w 1981 lub później.

podsumowanie

Learn more about creating dynamic, engaging presentations with Prezi