Introducing
Your new presentation assistant.
Refine, enhance, and tailor your content, source relevant images, and edit visuals quicker than ever before.
Trending searches
5
Dzień z życia: poniedziałek
By Jakub Kendziorek
7:00-8:00
Pon
voilà
W poniedziałek szkoła zaczyna się o 8:00 dlatego budzę się o 7:25 śpie 15 minut i ostatecznie wstaję o 7:40.
Ubieram się i wchodzę by zrobić sniadanie. Najczęściej robię tylko 2 kanapki z szynką lub serem bez masła. Nie mam też czasu na ich spożycie więc poprostu zabieram to w miejsce gdzie będę się uczyć. Próbuję zjeść śniadanie na 1 lekcji ale gdy ona wymaga dużej uwagi albo są włączone kamery to jem śniadanie później.
Na początku pandemi udawało mie się zjeść śniadanie przed lekcjami jednakże jak mówiłem to sie zmieniło
7:00-8:00
Miejsce w którym się ucze się zmienia ponieważ mam brata który tez potrzebuje komputera do funkcjonowania. W domu mamy laptop i komputer więc te sprzęty zmieniają właścicieli co 2 dni. Niekiedy jest to uciążliwe ponieważ rano często trzeba często przenosić cały sprzęt do laptopa. Tego sprzętu nie jest mało ponieważ musimy mieć kabel do ethernetu, kabel do ładowania adapter na słuchawki i mikrofon, mikrofon i słuchawki a do tego jeszcze czasem posiadamy stary drugi monitor do podłączenia. Z komputerem nie ma takiego problemu ponieważ jest stacjonarny. Zwykle przestrzegamy zasade 2 dni jednakże czasem nastąpi sytuacji w której handlujemy użycie soecyficznego sprzętu np: komputer jest lepszy do pisania i essejów bo ma lepszą klawiaturę ale lamptop jest lepszy do przedmiotów jeżykowych jak niemiecki przez
drugi moniter gdzie można mieć tłumacz zawsze pod ręką.
7:00-8:00
Stojak na mikrofon autor:brat
Lekcje
Plan lekcji:
Jeśli chodzi o skład lekcji to poniedziałek nie jest najgorszy. Zaczynamy o 8:00 angielskim który wymaga troche skupienia jednakże jest on dość prosty i dobrze sie mi go uczy. Jeden z wielu problemów pandemi jest spadek aktywności uczniów, np lekcje angielskiego są o wiele bardziej niezręczne przez długie ciche pauzy w których nikt nic nie mówi. Zawsze w takich momentach próbuję wmiare interweniować. Język niemiecki jako jedyny przedmiot nie zmienił się bardzo od pandemi dalej jest wymagający i dość chaotyczny. Historia jest czymś co lubię więc nie na nadczym sie rozpisywać.
Lekcje
Ranking lekcji na podstawie minimum poświęconej uwagi
Lekcje
Nie słucham
Temat fizyki jest ciekawszy ponieważ większości lekcji przesiaduję nie zwracając na lekcji uwagę przez lenistwo lecz też przesąd że wsłuchiwanie się monotonnego pikania doprowadzi mnie do niekontrolowanego szaleństwa.
Chemia jak to chemia dużo rzeczy nie rozumiem do tego momentu że nawet jak słucham to i tak nierozumiem więc jestem zamknięty w nieskończonej pętli lenistwa i niesłuchania.
Mój plan jeśli chodzi o Geograife jest prosty: przetrwać geografie "typową" o różnych sferach itp i dotrwać do geografii politycznej i ekonomicznej którą o wiele bardziej lubię.
Dalsze lekcje
Nie rozumiem
Po lekcjach
Po lekcjach daję sobie 2h 10min odpoczynku (nic nie robienia) żeby około 17:00 zacząć robić lekcje. Gdy jest szansa próbuje wyjść na pole na pole jednakże zwykle ta czynność jest sprowadzana do weekendów gdzie jest mniej pracy. Czasem ten czas jest brutalnie przerwany psimi obowiązkami jak zrobienie jedzenia lub spacer (który ze wzgledu na moc bestii nie jest zawsze przyjemny). Przed pandemią też miałem podobny grafik w którym około 17:00 musiałem zacząć robić lekcje jednakże teraz nie muszę odbyć długą droge z i do szkoły więc od pandemi jest lepiej w względzie czysto czasowym. Zależy od lekcji jednakże najczęściej kończe o 20:00 mogę ten czas usprawnić ponieważ jestem profesjonalnym prokrastynatorem ale uważam że gęstość nauki do czasu jest wmiare dobry.
Po lekcjach
Wieczorem
voilà
Przed pandemią i na jej początku byłem na tyle zmotywowany że ćwiczyłem codziennie wieczorem przed myciem. Ćwiczyłem hantlami i robiłem brzuszki ale przedłużająca się pandemia wyssała ze mnie chęć. Zwykle to się działo około 21:00 czy 22:00. Około 22:00 jem kolacje składającą się z podobnych przysmaków co śniadanie. Po oglądnięciu czegoś na yt albo słuchaniu muzyki ide spać o 12:00 w nocy. Czas snu jest poniżej minimum jednakże patrząc na średnie klasy nie jest źle.
Wieczór
Wnioski:
- Pandemia zdecydowanie skróciła mój attnetion spam.
- Stałem sie mniej zmotywowany i moje umiejętność podejmowania decyzji się pogorszyły
- Więzi z niektórymi kolegami sie pogorszyły
- Przynajmniej dobrze sypiam
Wnioski
Dziękuję za uwagę!