Introducing 

Prezi AI.

Your new presentation assistant.

Refine, enhance, and tailor your content, source relevant images, and edit visuals quicker than ever before.

Loading…
Transcript

Awangarda Krakowska

1922-1927

Program

Program i cechy nurtu:

  • 3xM ("miasto, masa, maszyna")
  • prezentyzm - "sztuka teraźniejszości"
  • konstruktywizm, międzysłowie
  • nowa metafora
  • budowa eliptyczna, funkcjonalność
  • ekwiwalentyzacja uczuć - antysentymentalizm
  • “proza nazywa, poezja pseudonimuje”
  • “układ rozkwitania”
  • wersyfikacja, wiersz wolny
  • antytradycjonalizm
  • poeta - rzemieślnik

Główni przedstawiciele

Przedstawiciele

Tadeusz Peiper

1891-1969

"Papież awangardy"

główny autor programu

“proza nazywa, poezja pseudonimuje”

“układ rozkwitania”

Title

Jan Brzękowski

1903-1983

Title

Jalu Kurek

1904-1983

Title

Julian Przyboś

1901-1970

Śruby (1925), Oburącz (1926) - pochwała nowoczesności

ekonomia języka

funkcjonalność w poezji

Title

Dzieła

Utwory

Julian Przyboś

Gmachy

POETA,

WYKRZYKNIK ULICY!

dwurząd bloków, rozłupany powietrzem.

masy wpółzatrzymane, z których budowniczy

uprowadzili ruch: znieruchomiałe piętra.

dachy,

przerwane w skłonie.

mury,

wynikłe ściśle.

góry naładowane trudem człowieczym:

GMACHY.

pomyśleć:

każda cegła spoczywa na wyjętej dłoni.

Sponad, 1930

Julian Przyboś

Notre-Dame

Z miliona złożonych do modlitwy palców wzlatująca przestrzeń!

Lecz zdjęło mnie z iglicy jak z haka Wnętrze – przerażenie.

Wyszydzony i opluty śród poczwar rozdziawionych deszczem

wiem: Co znaczę ja żywy o krok od filarów!

Te mury z odrąbanych skał – jak łby ponade mnie

zmartwychwstają z sarkofagu.

Kto wstrząsnął tą ciemnością, nagiął –

i ogarnął?

Wiem. Obciążone Jezusami krzyże

trzeba wyostrzyć w piony budowniczych drabin

i swoją wolę, zrównaną z niezgłębionym lazurem,

swoją śmierć

z ostrołuku

trafić –

- tam na kluczu sklepienia drga zamknięty pęd strzał –

- i trwać pod hurgotem głazów szybujących coraz wyżej i wyżej,

aż je, nie skończone, nagły zawrót

stoczy ze szczytu w dwie wieże, urwane dna.

Kto pomyślał tę przepaść i odrzucił ją w górę!

Równanie serca, 1938

Julian Przyboś

Z Tatr

Pamięci taterniczki,

która zginęła na Zamarłej Turni

Słyszę:

Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał,

To – wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska

i

gromobicie ciszy,

Ten świat, wzburzony przestraszonym spojrzeniem,

uciszę,

lecz –

Nie pomieszczę twojej śmierci w granitowej trumnie Tatr

To zgrzyt

czekana,

okrzesany z echa,

to tylko cały twój świat

skurczony w mojej garści na obrywie głazu!

to – gwałtownym uderzeniem serca powalony szczyt.

Na rozpacz – jakże go mało!

A groza – wygórowana!

Jak lekko

turnię zawisłą na rękach

utrzymać.

i nie paść,

gdy

w oczach przewraca się obnażona ziemia

do góry dnem krajobrazu,

niebo strącając w przepaść!

Jak cicho

w zatrzaśniętej pięści pochować Zamarłą.

Równanie serca

Bibliografia:

  • https://encenc.pl/awangarda-krakowska/
  • http://literatura-miedzywojnie.cba.pl/?p=23
  • http://dwudziestolecie-miedzywojenne.ostatnidzwonek.pl/a-1735-2.html
  • "Paszport maturzysty" A.Kielar, D.Miatkowska
  • Appendix literacki - Dwudziestolecie międzywojenne
  • http://polskaprasa.cba.pl/tytuly/zwrotnica.html
  • https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Zwrotnica;4002583.html

Bibliografia

Learn more about creating dynamic, engaging presentations with Prezi